Zabrakło szczęścia i skuteczności

Orkan przegrał w meczu ligowym z Piastem Kobylnica 0-2. W pierwszej połowie trafiliśmy do siatki, ale gola nie uznał sędzia. W drugiej połowie mieliśmy swoje sytuacje ale zabrakło skuteczności. Rywale byli bezlitośni i dwukrotnie pokonali naszego bramkarza po strzałach z dalszej odległości.

W pierwszej połowie tego spotkania pokazaliśmy się z dobrej strony i wydawało się, że jesteśmy bliżej zwycięstwa niż nasi rywale. Już w pierwszej minucie akcję prawą stroną boiska przeprowadził Daniel Mankiewicz i był bliski pokonania bramkarza z Kobylnicy. W kolejnych akcjach aktywnie uczestniczył Emilian Ciesielski, który kilkakrotnie podjął próby mocnych dośrodkowań w pole karne gości. Sytuacji strzeleckich nie mieliśmy dużo. Jedną z nich miał Bartłomiej Cmok, ale strzelił nad bramką. W 34 min. Patryk Karaszewski wepchnął piłkę do siatki. Niestety, sędzia liniowy Tomasz Swojak, wskazał pozycję spaloną. Trudno ocenić, ale doświadczony arbiter chyba się pomylił, bo potwierdzają to opinie zawodników jednej i drugiej drużyny. Mimo wszystko, po pierwszej połowie mogliśmy być optymistami, bo z gry mieliśmy dużo więcej niż rywale. Piast ograniczył się do kilku strzałów z dalszej odległości i okazji po stałych fragmentach gry. 

Druga połowa nie zaczęła się dobrze w naszym wykonaniu. Już w 51 min. dobry strzał z szesnastu metrów oddał gracz gości i zdołał pokonać Łukasza Ludwiczaka. To nie była jeszcze tragedia, bo czasu na odrobienie strat było dużo. Orkan zaatakował, ale naraził się na kontry, po których padła bramka na 0-2. Szansę na kontaktową bramkę nadal się pojawiały. Tomasz Paprzycki miał sytuację sam na sam ale strzelił obok słupka. Piast nadal kontrował ofensywne zapędy Orkanu, ale nasi obrońcy byli wystarczająco czujni by wybijać piłkę z linii bramkowej. Strat nie udało się odrobić i straciliśmy punkty, choć na pewno na to nie zasłużyliśmy. Umiarkowany optymizm pozostał, ale cóż z tego skoro punkty pojechały do Kobylnicy. Margines błędu cały czas się zmniejsza. Za tydzień ważna próba w wyjazdowym pojedynku z Orkanem Jarosławiec !

Zdjęcia z meczu

.

Stadion Gminny w Konarzewie, 25 marca 2017 r., godz. 16.00

Orkan Konarzewo - Piast Kobylnica 0-2 (0-0)

0-1   bramka dla Piasta (51 min.)

0-2   bramka dla Piasta (68 min.)

.

Zagrali:

Ludwiczak (bramkarz), Kołodziej, A.Karaszewski, Jopek, E.Ciesielski, P.Karaszewski, Mankiewicz, K.Wojtkowiak, Babijów, Cmok, Paprzycki
oraz jako rezerwowi na boisko weszli: D.Ciesielski, Bartkowiak.

Rezerwowi:

Darmosz (bramkarz), Jezierski, Przymusiak.

 Powrót